wtorek, 29 lipca 2008

Poznaj Waajeeda

Cały świat pokochał Waajeeda po przełomowej płycie, wydanej w 2006 roku przez Ubiquity Records o tytyle "Triple P". Sygnowana nazwą Platinum Pied Pipers, otworzyła kilka zamkniętych głów. Saadiq, świetny keybordzista i gitarzysta, który wniósł energię żywych instrumentów, do albumu, niestety nie został tak szybko rozchwytywany przez media i fanów jak Waajeed. Ten za to, znany z dobrego stylu i sformułowań w stylu "I am a nice guy", zdobył wielu odbiorców, czujących pustkę po śmierci Jay Dee'ego. 

Waajeed to styl Detroit w najlepszym wykonaniu. Nie bez powodu piszemy tutaj o J Dilli. To od niego dzisiejszy bohater bloga dostał swoja pierwszą bitmaszynę, jakżeby inaczej - MPC 2000. W Detroit nic nie ginie, chciałoby się powiedzieć. Jednak to nie PPP było pierwszym projektem, za którym stał Waajeed. Slum Village dużo zawdzięcza temu beatmaker'owi. Klasyczny "Welcome 2 Detroit" było także współprodukowane przez Waajeeda. Ale to dopiero "Triple P" zwróciło uszy i oczy mniej zorientowanych odbiorców na tego producenta. Wszyscy, którzy chcą poznać więcej jego produkcji powinni sprawdzić płytę "The War L.P."

Piszemy o tym wszystkim nie bez powodu. Niebawem ma wyjść kolejny album Platinum Pied Pipers "Abundance", a już teraz polecamy Wam klip ukazujący powstawanie singla promującego to wydawnictwo. "On a Cloud" ma dużą siłę i zdecydowanie odsłania nam nowe, większe brzmienie PPP.  

Brak komentarzy: